na Goa

Po opuszczeniu przylądka Kanyakumari udaliśmy się pociągiem do Kollam, gdzie złapaliśmy całodniowy rejs po rozlewiskach Back Waters. Dopłynęliśmy do Allappauzha, gdzie chwilę odpoczęliśmy, a potem kolejnego dnia prawie w ostatniej chwili złapaliśmy pociąg z Kottayam na Goa.

Tak więc wczoraj po 16h i 910km w nocnym pociągu wylądowaliśmy ostatecznie na Goa :), zdjęcia z Goa jak i nowe z przylądka i rozlewisk Back Waters możecie obejrzeć w galerii 🙂

  1. Życząc Wam wszystkim udanej wyprawy, przesyłam uściski dla mojej młodszej siostry Baśki. Jako Twój brat napominam, żebyś ubierała się ciepło, nie chodziła z mokrą głową jak wieje, nie szła spać do łóżka z brudnymi nogami, nie chadzała po dzielnicach gdzie dobrze wychowanej panience nie przystoi zaglądać i żebyś nie jadła żadnych paskudztw:) Nie wracajcie do Polski, tu epidemia grypy! PS. Pozdr od Maćka:)

Dodaj komentarz